Bilans dokonań R. Sikorskiego. J. Kaczyński dla "Rz"

avatar użytkownika chinaski

Przez wiele lat, z niezrównaną konsekwencją salon promował narrację, zgodnie z którą politycy PIS, a przede wszystkim bracia Kaczyńscy, to osoby nieobyte w świecie, nie będące w stanie godnie i skutecznie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. W okresie rządów niepodległościowej prawicy, mówiono, zupełnie poważnie, o degradacji pozycji Rzeczpospolitej zarówno w UE, jak i na świecie. Tym tezom towarzyszyły często niemerytoryczne, ale jakże obrazowe hasła podnoszone do rangi symboli: "obciach", "polityka XIX-wieczna", "polityczne kartofle", etc. Ilekroć próbując rozmawiać ze znajomymi - zatwardziałymi wyborcami PO, słyszałem tego rodzaju gdzieś zasłyszane i bezmyślnie powtarzane zbitki, próżno oczekując konkretów.

Dziś "Rzeczpospolita" publikuje tekst - ocenę autorstwa J. Kaczyńskiego, podsumowującą wycinek polskiej polityki wschodniej - stosunki na linii Warszawa-Mińsk. Radzę, zwłaszcza myślącym wyborcom Tuska (wierzę, że kogoś tam jeszcze na myślenie stać), wczytać się w jego tezy. Lider opozycji (jakże fachowo!) obnaża kompromitującą postawę MSZ odnośnie bilateralnych stosunków z faktycznym władcą Białorusi - prezydentem-dyktatorem A. Łukaszenką.
Kaczyński pisze jasno - wskazując fakt za faktem - jak R. Sikorski rozumie (i co gorsza "realizuje") polskie interesy na Wschodzie. Pasmo niebywałych klęsk:

"Moskwa zrealizowała wszystkie swoje cele: wyeliminowała z wyborów prozachodniego, groźnego dla niej kandydata, porozumiała się z Łukaszenką, zwiększając jego zależność od siebie, i odepchnęła Białoruś od Europy."

"Próba odgórnego powołania przez MSZ „biura białoruskiej opozycji” w Warszawie odbyła się bez jakiejkolwiek konsultacji z tą opozycją ani z polskimi organizacjami pozarządowymi działającymi na Wschodzie."

"Kolejnym PR-owym niewypałem w wykonaniu MSZ jest tak gromko obwieszczone w mediach „zniesienie przez Polskę opłat za wizy” dla Białorusinów, aby „zbliżyć ich do Europy”. W praktyce okazuje się, że owo zniesienie opłat dotyczy wyłącznie wiz dla uczestników imprez kulturalnych w RP, którzy muszą posiadać zaproszenia do Polski, a więc tak naprawdę – jedynie wąskiej grupy elit białoruskich, które także dotąd mogły bez problemów przyjeżdżać do naszego kraju."

"...jesienią 2008 roku polski MSZ próbował wymusić na niezależnym Związku Polaków na Białorusi połączenie z kierowanym przez KGB związkiem reżimowym, co faktycznie oznaczałoby likwidację jakiejkolwiek niezależnej reprezentacji polskiej mniejszości. Pomysł ten był głęboko niemoralny, ponieważ próbowano w ten sposób wymusić odejście czołowych działaczy ZPB. Wpisywał się też całkowicie w oczekiwania białoruskich służb."


Skala zaniedbań, błędów, tej wyjątkowo kompromitującej nieudolności R. Sikorskiego i podległych mu urzędników, poraża.  
Czy premiera Tuska, wiecznie anonsowanego przez salon politykiem wybitnym, dojrzałym, odpowiedzialnym, byłoby stać na tak analityczny, głęboko przemyślany i po prostu dobry - jak ten komentowany autorstwa Kaczyńskiego - tekst? Pytanie retoryczne.

W Polsce na szczęście mamy ludzi zdolnych reprezentować -jak należy- polskie interesy na forum międzynarodowym. Polityków, którzy przedkładają ponad tani poklask ze strony postkomunistycznych elit, cynicznych przedstawicieli lewackich mediów z Zachodu, wreszcie nieustannego poklepywania możnych tego świata, pomyślność Rzeczpospolitej.

Bilans ministrowania R. Sikorskiego w gabinecie D. Tuska jest tragiczny. Nie chodzi tylko o sprawę Białorusi. To za tego rządu odeszliśmy - jako Polska - od dawnej, wciąż aktualnej tzw. koncepcji jagiellońskiej w polityce wschodniej. W zamian złudnie zamierzyliśmy Moskwie. Ileż wykonaliśmy gestów: wspólne show Tuska i eksKGBisty Putina nad mogiłami katyńskimi, za chwilę trumnami smoleńskimi; oddanie Rosjanom bez walki najważniejszego śledztwa w wolnej Polsce, zaproszenie Ławrowa na naradę polskich ambasadorów, wreszcie mikołajkowa wizyta Miedwiediewa w Warszawie i...rosyjskie "dziękuję" w postaci styczniowej konferencji prezentującej raport MAK. Do tego oddalenie skargi prodemokratycznego Memoriału w sprawie dochodzenia katyńskiego. Tak Kreml okazuje Tuskowi i Sikorskiemu słynną rosyjską wdzięczność.

Najsmutniejsze, że wciąż nie dostrzega tego ogół rodaków. W niedawnym sondażu dla jednej z gazet, Polacy uznali najjaśniejszym ogniwem gabinetu obecnego premiera...właśnie R. Sikorskiego. Dla wielu do szczęścia wciąż wystarczy dobra prezencja, znana żona i "właściwe" zainteresowanie mediów.

Ale Radosław to przecież nie jedyny nieudany, mierny minister; cóż można obiektywnie powiedzieć o dokonaniach ministra Klicha?, Grada?, Grabarczyka?, Rostowskiego?

Rzeczywista degradacja Polski postępuje. Dziś na rynku politycznym dostępny jest tylko jeden polityk będący w stanie zatrzymać ten proces. Dając mu szansę, damy ją Polsce i sobie samym.

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Jarosław Kaczyński "Sikorski przegrał Białoruś"

http://www.rp.pl/artykul/603086_Kaczynski--Sikorski-przegral--Bialorus.html
Czas wytrzeźwieć z mrzonek i zrozumieć w końcu, że stosowany wobec Łukaszenki „kij” był w rzeczywistości gałązką oliwną, a oferowana mu „marchewka” okazała się zgniłą pietruszką – pisze prezes Prawa i Sprawiedliwości

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 01/02/2011 - 10:56.
avatar użytkownika Maryla

2. bilans dokonań RadSika

- kondominium rosyjsko-niemieckie, ostąpienie od tarczy, przegranie wszystkiego, co było do przegrania . Masakra. Dyplomacja TW i dzieci polityków PO. Amatorszczyzna i chamstwo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Kolejny ambasador oskarżony o kłamstwo lustracyjne

Były ambasador RP w Pekinie Krzysztof Szumski, odznaczony przez Bronisława Komorowskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, jest podejrzany o kłamstwo lustracyjne. Oddziałowe Biuro Lustracyjne IPN w Warszawie skierowało wczoraj wniosek do sądu o wszczęcie procesu lustracyjnego.

Według katalogów IPN Szumski ma bogatą przeszłość partyjną i agenturalną. W latach 60. XX w. był członkiem ZMS i SZP, a w 1965 r. wstąpił do PZPR. Od 1970 r. był tajnym współpracownikiem wywiadu PRL o kryptonimie „Tadeusz”. Od 1972 r. był funkcjonariuszem Departamentu I MSW zajmującego się wywiadem. W latach 1973-1974 członek egzekutywy, a następnie I sekretarz Oddziałowej Organizacji Partyjnej PZPR słuchaczy Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadowczych w Starych Kiejkutach. Przez cały okres PRL był oficjalnie zatrudniony w MSZ. W 1975 r. został wysłany na placówkę do Francji, gdzie pod przykrywką m.in. sekretarza prasowego był oficerem rezydentury o pseudonimie „Pilzn”.

Nie jest to pierwszy taki przypadek w MSZ. Kilka tygodni temu było głośno o kłamstwach lustracyjnych Tomasza Turowskiego. Według ustaleń dziennikarzy był on agentem wywiadu PRL ulokowanym w Watykanie. Turowski został niedawno zdymisjonowany przez MSZ. W sądach na rozpatrzenie czeka jeszcze aż sześć spraw lustracyjnych przedstawicieli MSZ.
TPT/NaszDziennik.pl

http://fronda.pl/news/czytaj/kolejny_ambasador_oskarzony_o_klamstwo_lust...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan chinaski

Szanowny Panie,

Proszę wybaczyć. Setki Blogerów odeszło z Salonu 24 do Salonu Blogmedia. Kiedy rutynowo zacząłem czytać Pana tekst, ponownie zobaczyłem kto pisze!

Ktoś nowy, może pomyśleć, ze Pan pisze o Salonie Blogmedia.

Napisałem to pro domo sua.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Pan chinaski

Szanowny Panie,

Radosław Sikorski nigdy nie miał wizji polityki dla Polski.
Śmiem twierdzić, ze polską polityką kieruje bardziej obyta na salonach Moskwy , żona R. Sikorskiego, Anne Applebaum, której przodkowie, Żydzi pochodzą z Kresów, Kobrynia.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika ciociababcia

6. A przecież PiS usunął Radka

za działania w MSZ na niekorzyść Polski. W PO działał sobie bez przeszkód na niekorzyść Polski, bo taka jest linia PO.

ciociababcia